Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy, urlopie, organizacji komunii
Rok powstania: 2001
się przewraca...
To jest prawda.
Na wszystko pozwalają i nie mają żadnego braku. A jeżeli się trafi jakiś dzieciak, to uda się komuś dostać do tego liceum, a a a nie a no może nie wiem, jak to określić, może nie ma mniej od nich, to to już jest...
Czarna owca.
To już jest czarna owca, to już jest ktoś gorszy, no. Zresztą to i ja to słyszałam, bo poza tym mojej znajomej dziewczyna chodzi do liceum do trzeciej klasy teraz zdała i jej przeszukali komórkę. Miała telefon, znaczy stało trzech, czterech chłopaków, no, albo oddajesz pieniądze, albo dajesz komórkę, albo
się przewraca... &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;To jest prawda. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Na wszystko pozwalają i nie mają żadnego braku. A jeżeli się trafi jakiś dzieciak, to uda się komuś dostać &lt;vocal desc="yyy"&gt; do tego liceum, a a a nie a no może nie wiem, jak to określić, może nie &lt;vocal desc="yyy"&gt; ma mniej od nich, to to już jest... &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Czarna owca. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;To już jest czarna owca, to już jest ktoś gorszy, no. Zresztą to i ja to słyszałam, bo poza tym mojej znajomej dziewczyna chodzi do liceum do trzeciej klasy teraz zdała i jej przeszukali komórkę. Miała telefon, znaczy stało trzech, czterech chłopaków, &lt;q&gt; no, albo oddajesz pieniądze, albo dajesz komórkę, albo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego