Typ tekstu: Książka
Autor: Brandys Marian
Tytuł: Nieznany książę Poniatowski
Rok wydania: 1960
Rok powstania: 1994
Nie trzeba dodawać, że Zubowowi polecenie nie sprawiło przyjemności. A ja od tego czasu traktowałem go tak, jak nie odważyłby się żaden ambasador zagraniczny - nie mówiąc już o rodakach faworyta".
Ten ton dumnej przechwałki - w zestawieniu z dość upokarzającym charakterem pobytu księcia w Petersburgu - brzmi trochę niepoważnie. Ale na tle ówczesnych stosunków petersburskich można go częściowo zrozumieć. Ks. Stanisław nie był jedynym magnatem polskim, zabiegającym na dworze carskim o zwrot dóbr. W tym samym celu zjechał do Petersburga cały tłum wydziedziczonych ziemian, członków najbardziej szanowanych rodzin w kraju. Był wśród nich ks. Aleksander Lubomirski, byli młodzi książęta Czartoryscy, których matka, księżna
Nie trzeba dodawać, że Zubowowi polecenie nie sprawiło przyjemności. A ja od tego czasu traktowałem go tak, jak nie odważyłby się żaden ambasador zagraniczny - nie mówiąc już o rodakach faworyta".<br>Ten ton dumnej przechwałki - w zestawieniu z dość upokarzającym charakterem pobytu księcia w Petersburgu - brzmi trochę niepoważnie. Ale na tle ówczesnych stosunków petersburskich można go &lt;hi rend="spaced"&gt;częściowo&lt;/&gt; zrozumieć. Ks. Stanisław nie był jedynym magnatem polskim, zabiegającym na dworze carskim o zwrot dóbr. W tym samym celu zjechał do Petersburga cały tłum wydziedziczonych ziemian, członków najbardziej szanowanych rodzin w kraju. Był wśród nich ks. Aleksander Lubomirski, byli młodzi książęta Czartoryscy, których matka, księżna
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego