Typ tekstu: Książka
Autor: Rudnicka Halina
Tytuł: Uczniowie Spartakusa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1951
Zaczołgała się w krzewy i tam przeleżała dwa dni. Dręczyło ją straszne pragnienie, więc zjadła jakichś jagód, które rosły na krzewach. Po tych jagodach dostała zawrotu głowy i straciła przytomność. Gdy wróciła do przytomności, zobaczyła ze zdumieniem, że znajduje się w szałasie wśród pasterzy. Opiekowali się nią troskliwie, karmili mlekiem owczym i kaszą. Po kilku dniach zdawało się jej, że już nabrała tyle sił, by pójść dalej. Straszna to była wędrówka. Tyle tygodni szła słaniając się na nogach jak pijana. Znalazła Sarę. Nie mogła przyłączyć się do żadnej grupy idącej do Spartaka. Nie nadążała w marszu. Czasem litościwsi karmili ją, niektórzy
Zaczołgała się w krzewy i tam przeleżała dwa dni. Dręczyło ją straszne pragnienie, więc zjadła jakichś jagód, które rosły na krzewach. Po tych jagodach dostała zawrotu głowy i straciła przytomność. Gdy wróciła do przytomności, zobaczyła ze zdumieniem, że znajduje się w szałasie wśród pasterzy. Opiekowali się nią troskliwie, karmili mlekiem owczym i kaszą. Po kilku dniach zdawało się jej, że już nabrała tyle sił, by pójść dalej. Straszna to była wędrówka. Tyle tygodni szła słaniając się na nogach jak pijana. Znalazła Sarę. Nie mogła przyłączyć się do żadnej grupy idącej do Spartaka. Nie nadążała w marszu. Czasem litościwsi karmili ją, niektórzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego