mogą być różnego rodzaju ziemniaki, kopytka, kluski półfrancuskie, sosy, grzyby w śmietanie, sałatki i surówki. Oferowane wina markowe francuskie zachęcały nazwami, ale ochotę studziły ceny; najtańsza butelka Cuvee Escaillon (Provence) (36 zł), najdroższa Chateauneuf du Pape (120 zł). Wzięliśmy tańsze reńskie popularne Vollsteiner (6 zł) - kieliszek. Na deser lody z owocami lub owoce południowe. Jedliśmy pieczone banany z lodami i miodem (6 zł). I wszystko nam smakowało. Do tego miła obsługa.<br><br>Bardzo czysta nowoczesna toaleta, trochę mała, przez co niewygodna szatnia, obie bezpłatne.<br><br>Warta przytoczenia jest informacja w karcie, którą w całości cytuję:<br><br><q>"Dla tych z państwa, którzy z jakichkolwiek przyczyn