tak było np., gdy Papież wzywał Kościół do rachunku sumienia, co trudno nazwać działaniem "antysoborowym" czy "konserwatywnym". Po trzecie, Kościół nie jest wspólnotą demokratyczną, synod nie jest parlamentem, a papież - prezydentem Kościoła. Kościół ma strukturę hierarchiczną i sakramentalną. Znacznie bardziej bogatą i złożoną niż demokracja. Nawiasem mówiąc, dlatego też może owocnie demokracji służyć, bo żywotna demokracja winna być otoczona przez wspierające ją struktury niedemokratyczne. Są nimi na przykład rodzina, szkoła, wolny rynek, a także Kościół. Ale do tego tematu trzeba będzie jeszcze wrócić znacznie szerzej. Po czwarte wreszcie, Sobór podkreślił kolegialność biskupów i eklezjologię komunii i Jan Paweł II również bardzo