Typ tekstu: Książka
Autor: Piątkowska Monika, Talko Leszek
Tytuł: Talki w wielkim mieście
Rok wydania: 2002
Rok powstania: 2001
się w nastrojach minorowych. W sobotę, tydzień później, zadzwonił jednak Roszko z fantastyczną wiadomością.
- Znalazłem świeżą krew - ryczał do słuchawki. - On z agencji reklamowej i ona psychoterapeutka. Zapraszam na dziś wieczór.
- Wiesz... - powiedziała najlepsza z żon, makijażując się wieczorowo przed wizytą - myślę, że stare przyjaźnie są jak stare drzewa: przestają owocować. Dlatego powinniśmy założyć jakiś nowy sad.
Kiedy weszliśmy do Roszków, Nowi siedzieli, wcinając czipsy i opowiadając.
- I nagle, jesteśmy wciąż na tym safari, wypada lew. Biegnie prosto na nasz samochód. Rzuca się do okien i zaczyna tłuc pazurami w szyby - to były słowa Nowego.
Nowa, psychoterapeutka, rozpoczęła opowieść o pacjencie
się w nastrojach minorowych. W sobotę, tydzień później, zadzwonił jednak Roszko z fantastyczną wiadomością.<br>- Znalazłem świeżą krew - ryczał do słuchawki. - On z agencji reklamowej i ona psychoterapeutka. Zapraszam na dziś wieczór.<br>- Wiesz... - powiedziała najlepsza z żon, makijażując się wieczorowo przed wizytą - myślę, że stare przyjaźnie są jak stare drzewa: przestają owocować. Dlatego powinniśmy założyć jakiś nowy sad.<br>Kiedy weszliśmy do Roszków, Nowi siedzieli, wcinając czipsy i opowiadając.<br>- I nagle, jesteśmy wciąż na tym safari, wypada lew. Biegnie prosto na nasz samochód. Rzuca się do okien i zaczyna tłuc pazurami w szyby - to były słowa Nowego.<br>Nowa, psychoterapeutka, rozpoczęła opowieść o pacjencie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego