Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
jak reklama światowych firm: buty od Gucciego, krawat Yves st. Laurent, koszula Turnbull i Asser, od niedawna uzębienie: najwyższy konszt stomatologii światowej, nie mniej kosztowne niż zegarek Jaeger-Le-coulture na przegubie.
- Będziesz moim zastępcą - zawiadamia Bognę o mianowaniu na wyższe stanowisko i bada wrażenie na twarzy doświadczalnego obiektu. Wrażenie owszem jest, jednak reakcja niezadowalająca.
- Dziękuję za... lecz... - Bogna chce powiedzieć, że za mało zna się na zarządzaniu, ale w porę przychodzą na myśl rady Magdaleny: nigdy nie mów, że czegoś nie umiesz.
- Wybrałem ciebie, Bogna! - z naciskiem podkreśla szef, zawiedziony jej powściągliwością. - A w ogóle jestem Robert.
- Dziękuję - powtarza oszołomiona
jak reklama światowych firm: buty od Gucciego, krawat Yves st. Laurent, koszula Turnbull i Asser, od niedawna uzębienie: najwyższy konszt stomatologii światowej, nie mniej kosztowne niż zegarek Jaeger-Le-coulture na przegubie.<br>- Będziesz moim zastępcą - zawiadamia Bognę o mianowaniu na wyższe stanowisko i bada wrażenie na twarzy doświadczalnego obiektu. Wrażenie owszem jest, jednak reakcja niezadowalająca.<br>- Dziękuję za... lecz... - Bogna chce powiedzieć, że za mało zna się na zarządzaniu, ale w porę przychodzą na myśl rady Magdaleny: nigdy nie mów, że czegoś nie umiesz.<br>- Wybrałem ciebie, Bogna! - z naciskiem podkreśla szef, zawiedziony jej powściągliwością. - A w ogóle jestem Robert.<br>- Dziękuję - powtarza oszołomiona
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego