Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o ubezpieczeniach;rozmowa na zakupach
Rok powstania: 1998
Tytuł: Rozmowa o ubezpieczeniach;rozmowa na zakupach
Rok powstania: 1998
pani Marylka...
- Ale dobrze pani powiedziałam
- Nie daję się bo by mnie zjedli.
- Ale ten, jakby ta pani to by była chora.
- To by, ja mam taki sposób bycia, wie pani tak.
- Bezpośredni
- To dobrze, bo
- Bo, ale jak jest zdenerwowany, to czasami
- Nerwowo człowiek nie wytrzymuje to ja mam owszem inteligent się znalazł, mówię, o, patrzcie go, jaki inteligent, a on faktycznie, on
- Ale pani pasuje
- Jak czasami, bo człowiek nie wytrzymuje.
- Powiem, pani, może to zadowolona jak się tak w ręce trzyma, a oj, babciu, jak ty dobrze wyglądasz
- Och, ty niuniu, mówi, piersi mnie
- No, tak, bo jak
- Ale dobrze pani powiedziałam
- Nie daję się bo by mnie zjedli.
- Ale ten, jakby ta pani to by była chora.
- To by, ja mam taki sposób bycia, wie pani tak.
- Bezpośredni
- To dobrze, bo
- Bo, ale jak jest zdenerwowany, to czasami
- Nerwowo człowiek nie wytrzymuje to ja mam owszem inteligent się znalazł, mówię, o, patrzcie go, jaki inteligent, a on faktycznie, on
- Ale pani pasuje
- Jak czasami, bo człowiek nie wytrzymuje.
- Powiem, pani, może to zadowolona jak się tak w ręce trzyma, a oj, babciu, jak ty dobrze wyglądasz
- Och, ty niuniu, mówi, piersi mnie
- No, tak, bo jak
pani Marylka...</><br><whon> - Ale dobrze pani powiedziałam <gap></> <br><whon>- Nie daję się <gap> bo by mnie zjedli.</><br><whon> - Ale ten, jakby ta pani <gap> to by była chora.</><br><whon>- To by, ja mam taki sposób bycia, wie pani <gap> tak.</><br><whon> - Bezpośredni <gap></><br><whon> - To dobrze, bo <gap></> <br><whon>- Bo, ale jak jest zdenerwowany, to czasami <gap></><br><whon> - Nerwowo człowiek nie wytrzymuje <gap> to ja mam owszem <gap>inteligent się znalazł, mówię, o, patrzcie go, jaki inteligent, a on faktycznie, on <gap></> <br><whon> - Ale pani pasuje <gap></><br><whon> - Jak czasami, bo człowiek nie wytrzymuje.</><br><whon> - Powiem, pani, może to <gap> zadowolona jak się tak w ręce trzyma, a <gap> oj, babciu, jak ty dobrze wyglądasz <gap></> <br><whon> - Och, ty niuniu, mówi, piersi mnie <gap></><br><whon> - No, tak, bo jak
