Typ tekstu: Książka
Autor: Gałczyński Konstanty Ildefons
Tytuł: Poezje
Rok wydania: 1994
Lata powstania: 1928-1953
skromnie):
Muzyka własna. Słowa szwagra.
(gra rękami, pedałuje nogą i śpiewa basem)
Mam serce i nogę.
W sercu smutki i sny.
Nogą pedał naciskać mogę.
Moje serce nacisnęłaś ty-y-y.

Oklaski.

W. Zagajewicz:
Jako następny punkt programu - chociaż należało-
by właściwie powiedzieć: jako następny wykrzyknik programu (ha-ha)! -
wystąpi ozdoba naszego miasta, młody poeta p. Ireneusz Indyjski,
całkowicie przemilkiwany przez prasę warszawską (te-e-e-ek), i odczyta
utwór własny "Jesień''. Orkiestra - tusz. Reflektor - fąksjoné!

Ireneusz Indyjski:
(spocony czterdziestolatek wychodzi przed rampę i natychmiast struga
zielonego światła przemalowuje go nie do poznania)

Głos z Publiczności:
To nie jest Indyjski. To
skromnie):<br> Muzyka własna. Słowa szwagra.<br>(gra rękami, pedałuje nogą i śpiewa basem)<br> Mam serce i nogę.<br> W sercu smutki i sny.<br> Nogą pedał naciskać mogę.<br> Moje serce nacisnęłaś ty-y-y.<br><br>Oklaski.<br><br>W. Zagajewicz:<br> Jako następny punkt programu - chociaż należało-<br>by właściwie powiedzieć: jako następny wykrzyknik programu (ha-ha)! -<br>wystąpi ozdoba naszego miasta, młody poeta p. Ireneusz Indyjski,<br>całkowicie przemilkiwany przez prasę warszawską (te-e-e-ek), i odczyta<br>utwór własny "Jesień''. Orkiestra - tusz. Reflektor - fąksjoné!<br><br>Ireneusz Indyjski:<br>(spocony czterdziestolatek wychodzi przed rampę i natychmiast struga<br>zielonego światła przemalowuje go nie do poznania)<br><br>Głos z Publiczności:<br> To nie jest Indyjski. To
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego