będąc wielkim miłośnikiem orientalnego uzbrojenia, strojów, oporządzenia jeździeckiego, interesował się tym wszystkim, co było związane ze zmianami ówczesnych wschodnich zwyczajów, wojskowej mody tureckiej i tatarskiej. Dlatego też polscy rezydenci na Krymie poszukiwali i kupowali, specjalnie dla króla, piękną broń i oporządzenie jeździeckie (wschodnie jarczaki, terlice, kulbaki, dywdyki, ogłowia czy też ozdobne trzęsienia). Specjalnie dla niego we Lwowie Ariuton Dadurowicz i Dominik Muchalski wyrabiali szczególnie piękną broń we wschodnim stylu; przerabiali też na taki styl broń zachodnią, zgodnie z gustami królewskimi.<br>Okres wielkiej fascynacji Wschodem nie trwał długo. Wraz ze śmiercią monarchy zainteresowania polskie poczęły kierować się w zupełnie inną stronę. Mam