dla rolnika w czasie suszy deszcz jest pożyteczny, i zarazem fałszywe, bo dla dziecka, które ma opalać się na słońcu, deszcz nie jest pożyteczny. Ktoś, kto tak powiedział, nie rozumiał widać, co nazywamy zdaniem w sensie logicznym. Wyrażenie "Deszcz jest pożyteczny" jest wprawdzie w gramatycznym sensie zdaniem, i to zdaniem oznajmującym, ale czy ono coś stwierdza? Nie mówi ono, dla kogo deszcz jest pożyteczny, a jeśli deszcz ma być pożyteczny, to musi być pożyteczny dla kogoś ze względu na jakieś jego sprawy. Gdyby to wyrażenie rozumieć tak, że "wszelki deszcz zawsze i wszędzie jest pożyteczny ze względu na wszelkie sprawy każdej