Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 2 (150)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
można charakter kary nadawać czemuś, co powinno być częścią postępowania dowodowego? Analizując mentalność ludzi dawnych wieków doszedł do wniosku, iż sądzili oni, że "podejrzany jako taki zawsze zasługiwał na jakąś karę - nie można było niewinnie być przedmiotem podejrzenia. Podejrzenie wymagało zarazem po stronie sędziego elementu dowodowego, po stronie podejrzanego pewnych oznak winy, a po stronie kary jakiejś określonej formy ukarania".
Dopiero myśliciele epoki oświecenia, a zwłaszcza włoski prawnik Cesare Beccaria, w głośnym dziele Dei delitti e delle pene (O przestępstwach i karach, 1764), wypowiedzieli się zdecydowanie przeciwko stosowaniu tortur w śledztwie. U nas uczynił to już w pierwszej połowie XVI wieku
można charakter kary nadawać czemuś, co powinno być częścią postępowania dowodowego? Analizując mentalność ludzi dawnych wieków doszedł do wniosku, iż sądzili oni, że &lt;q&gt;&lt;transl&gt;"podejrzany jako taki zawsze zasługiwał na jakąś karę - nie można było niewinnie być przedmiotem podejrzenia. Podejrzenie wymagało zarazem po stronie sędziego elementu dowodowego, po stronie podejrzanego pewnych oznak winy, a po stronie kary jakiejś określonej formy ukarania"&lt;/&gt;&lt;/&gt;.<br>Dopiero myśliciele epoki oświecenia, a zwłaszcza włoski prawnik Cesare Beccaria, w głośnym dziele Dei delitti e delle pene (&lt;transl&gt;O przestępstwach i karach&lt;/&gt;, 1764), wypowiedzieli się zdecydowanie przeciwko stosowaniu tortur w śledztwie. U nas uczynił to już w pierwszej połowie XVI wieku
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego