Typ tekstu: Książka
Tytuł: Klechdy domowe
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1960
ci się widzi, mój człowieku. Toć to jest Zamkowa Góra, a ja nieszczęsna ta królowa Bona, com na niej kiedyś mieszkała!... Ach, ciężko się nagrzeszyło, ciężko też pokutuję teraz! W zapadłym zamczysku moim dręczą mnie i poniewierają złe duchy; tylko ta jedna godzinka przed północą, o której za życia bywało pacierz mówiłam, wolna mi od mąk zostaje... Ale co ci o tym prawić! Choćbyś chciał, pomóc mi nie zdołasz... Oto, uczyńże przynajmniej jedno, co możesz. Słyszałam, jakeś idąc śliczne wygrywał piosneczki, zagrajże i mnie z jedną, ze dwie jakie, to zapomnę choć na chwilę o mojej srogiej niedoli.
To mówiąc zjawisko
ci się widzi, mój człowieku. Toć to jest Zamkowa Góra, a ja nieszczęsna ta królowa Bona, com na niej kiedyś mieszkała!... Ach, ciężko się nagrzeszyło, ciężko też pokutuję teraz! W zapadłym zamczysku moim dręczą mnie i poniewierają złe duchy; tylko ta jedna godzinka przed północą, o której za życia bywało pacierz mówiłam, wolna mi od mąk zostaje... Ale co ci o tym prawić! Choćbyś chciał, pomóc mi nie zdołasz... Oto, uczyńże przynajmniej jedno, co możesz. Słyszałam, jakeś idąc śliczne wygrywał piosneczki, zagrajże i mnie z jedną, ze dwie jakie, to zapomnę choć na chwilę o mojej srogiej niedoli. <br>To mówiąc zjawisko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego