Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
polityki belgijsko-francuskiej? - Z kolei marksizm do potęgi. - Więc mniejsza już o przyczyny, ale - co robić? - Pomóc jednym lub drugim - wykluczone. Toż kochamy obie strony. Będziemy więc udawać, że ich rozdzielamy (jak długo?) i cieszyć się że dzienna średnia trupów spadła do pięćdziesięciu Na nie tak znowu odległych pograniczach Europy pacyfikują Turcy Kurdów. Kurdowie walczą o swoją niepodległość nie od dzisiaj, a częstotliwość ich powstań narodowo-wyzwoleńczych mogłaby zaimponować nawet dziewiętnastowiecznym Polakom. W Iraku: 1922, 1943-46, 1961-63, 1991; w Turcji: 1925, 1930, 1936 etc. Na owe niewczesne umiłowanie wolności zaradzić się Turcy starają wysiedleniami, paleniem osiedli i akcjami bardzo
polityki belgijsko-francuskiej? - Z kolei marksizm do potęgi. - Więc mniejsza już o przyczyny, ale - co robić? - Pomóc jednym lub drugim - wykluczone. Toż kochamy obie strony. Będziemy więc udawać, że ich rozdzielamy (jak długo?) i cieszyć się że dzienna średnia trupów spadła do pięćdziesięciu Na nie tak znowu odległych pograniczach Europy pacyfikują Turcy Kurdów. Kurdowie walczą o swoją niepodległość nie od dzisiaj, a częstotliwość ich powstań narodowo-wyzwoleńczych mogłaby zaimponować nawet dziewiętnastowiecznym Polakom. W Iraku: 1922, 1943-46, 1961-63, 1991; w Turcji: 1925, 1930, 1936 etc. Na owe niewczesne umiłowanie wolności zaradzić się Turcy starają wysiedleniami, paleniem osiedli i akcjami bardzo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego