Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Lesio
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1973
z niechęcią Barbara.
- I osiem sześćdziesiąt - powiedział Janusz. - I cóż nam panna hrabianka pomożesz? To sprawa ludu.
Przeciwko Lesiowi sprzysięgły się złe moce. Nie dość, że spadło na niego dodatkowe obciążenie w postaci dekoracji do sztuki, ale treść dramatu obudziła na nowo od dawna uśpione uczucie do Barbary. Codziennie wszak padał przed nią na kolana wypowiadając czułe słowa, codziennie czynił wysiłki zmierzające do objęcia jej kibici i ucałowania dłoni, codziennie Barbara, jak zawsze nieczuła, odmawiała mu swych względów. Robiła to wprawdzie zgodnie z tekstem stworzonym przez instruktora k.o. i odczytywanym z kart maszynopisu, ale odpychające zdania i krwawe drwiny brzmiały
z niechęcią Barbara.<br>- I osiem sześćdziesiąt - powiedział Janusz. - I cóż nam panna hrabianka pomożesz? To sprawa ludu.<br>Przeciwko Lesiowi sprzysięgły się złe moce. Nie dość, że spadło na niego dodatkowe obciążenie w postaci dekoracji do sztuki, ale treść dramatu obudziła na nowo od dawna uśpione uczucie do Barbary. Codziennie wszak padał przed nią na kolana wypowiadając czułe słowa, codziennie czynił wysiłki zmierzające do objęcia jej kibici i ucałowania dłoni, codziennie Barbara, jak zawsze nieczuła, odmawiała mu swych względów. Robiła to wprawdzie zgodnie z tekstem stworzonym przez instruktora k.o. i odczytywanym z kart maszynopisu, ale odpychające zdania i krwawe drwiny brzmiały
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego