Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 32
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
piszczkiem itp. Chyba wybrałbym piszczka, ale jestem za biperem, choć znam osoby godne szacunku nazywające go pipkiem. Z dziesięciu wyrazów z dziedziny "technika, urządzenia i usługi techniczne", które zgodnie z zasadami konkursu miały być polszczone, przynajmniej osiem zapuściło już na dobre korzenie w polszczyźnie. Są to: billing, biper, faks, laptop, pager, telebim, toster, walkman. Znajdziemy je w różnych słownikach języka polskiego z lat 90. Zacznijmy od billingu. Z blisko setki wyrazów, mających go zastąpić, niepoważnie wyglądają wyrazy typu fakturnik, wygadka, zdradnik; a także długi szereg złożeń, akcentujących przeżycia odbiorcy rachunku, jak głowoból, ryczpłać, sercościsk, kalambury typu buling lub takie formy jak
piszczkiem</> itp. Chyba wybrałbym <orig>piszczka</>, ale jestem za <orig>biperem</>, choć znam osoby godne szacunku nazywające go <orig>pipkiem</>. Z dziesięciu wyrazów z dziedziny "technika, urządzenia i usługi techniczne", które zgodnie z zasadami konkursu miały być polszczone, przynajmniej osiem zapuściło już na dobre korzenie w polszczyźnie. Są to: <orig>billing, biper, faks, laptop, pager, telebim</>, toster, walkman. Znajdziemy je w różnych słownikach języka polskiego z lat 90. Zacznijmy od <orig>billingu</>. Z blisko setki wyrazów, mających go zastąpić, niepoważnie wyglądają wyrazy typu <orig>fakturnik, wygadka, zdradnik</>; a także długi szereg złożeń, akcentujących przeżycia odbiorcy rachunku, jak <orig>głowoból, ryczpłać, sercościsk</>, kalambury typu <orig>buling</> lub takie formy jak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego