się bronię. Nigdy nie miałam rozciętego łuku ani złamanego nosa.<br><br>Iwonę Guzowską wygląd i aktorstwo na ringu nie interesuje. Przez pewien czas promotor upierał się, żeby robiła show i efektowne gesty, ale nie przekonał jej. - Jestem wojownikiem, do tego upartym - powiada. Zawsze musiało być tak, jak ona chce: żadnej reżyserii, pajacowania, tylko zaplecione warkoczyki, wazelina na twarz i trykot, koniecznie niebieski, bo na niebieski ma fisia, to jej kolor. I jeszcze spod tego trykotu dyskretnie wystający pazur wytatuowanego smoka.<br><br><tit>Poszaleć z wyglądem</><br><br>Polskie siatkarki po zdobyciu mistrzostwa Europy nazwano Złotkami. Złotka kokieteryjnie udają, że nie są świadome wrażenia, jakie robią na