obrazku jakąś roślinę albo muszkę, żeby ją poznać zawsze na łące lub w lesie. Dowiedziała się, że jakaś roślina rośnie na błocie, hajda do wiejskich chłopaków na zwiady: gdzie tu są błota?<br>- O, daleko, będzie ze dwie mile.<br>Daleko - może, ale nie dla Klu-Klu. Zakradnie się do kredensu, odłamie pajdę chleba i kawał sera, już jej nie ma.<br>I nawet jej nie szukają.<br>- Oho, Klu-Klu gospodarowała w kredensie. Znów jakaś wyprawa.<br>Wieczór, noc, nie ma Klu-Klu.<br>Nocowała w lesie, a rano wraca i niesie z tryumfem bukiet błotnych kwiatów, a jeszcze i żaby, trytony, jaszczurki i pijawki.<br>Jej zielnik