Typ tekstu: Książka
Autor: Dawid Bieńkowski
Tytuł: Nic
Rok: 2005
skutku.
One mają zajoba na tle wielkości stopy. Myślą, że po dużej stopie widać, że i tam mają dużą, a jak mają z kolei małą stópkę, to i tam mają wąsko, i dlatego pewnie wszystkie najchętniej kupowałyby o dwa numery za małe.
To w końcu jest jakaś racja, że przyjemnie pakować się w coś, co obejmuje pytona, jak należy, chociaż pytonik Euzebka jest raczej z tych większych, jeżeli w ogóle nie największy, i właściwie wypełni każdy otworek, ale jednak im mniejszy, tym więcej tego przyjemnego oporu, i to właśnie najlepsze, kiedy jest trudność z wjazdem.
Uspokój się, Euzebku, sprzedawaj te adidaski
skutku.<br>One mają zajoba na tle wielkości stopy. Myślą, że po dużej stopie widać, że i tam mają dużą, a jak mają z kolei małą stópkę, to i tam mają wąsko, i dlatego pewnie wszystkie najchętniej kupowałyby o dwa numery za małe.<br>To w końcu jest jakaś racja, że przyjemnie pakować się w coś, co obejmuje pytona, jak należy, chociaż pytonik Euzebka jest raczej z tych większych, jeżeli w ogóle nie największy, i właściwie wypełni każdy otworek, ale jednak im mniejszy, tym więcej tego przyjemnego oporu, i to właśnie najlepsze, kiedy jest trudność z wjazdem. <br>Uspokój się, Euzebku, sprzedawaj te adidaski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego