Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.16 (39)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Na przykład w Warszawie sprawca kradzieży samochodu jest wykrywany w jednym przypadku na sto, więc złodziej samochodowy musiałby być wyjątkowym nieudacznikiem lub pechowcem, aby trafić w ręce policji. W przypadku włamań wykrywalność mieści się w granicach 4 procent. A weźmy najpoważniejsze przestępstwo: zabójstwo. Oddzielmy usiłowania od dokonań, bo w statystykach pakuje się to do jednego worka, a następnie odliczmy jeszcze przypadki oczywiste, gdy zabójca sam zgłasza się na policję i przyznaje do winy. Okaże się wtedy, że i tu z wykrywalnością jest bardzo kiepsko, szczególnie w dużych miastach. Trudno się zatem dziwić, że wiele ofiar przestępstw rezygnuje z ich zgłaszania.
Jak
Na przykład w Warszawie sprawca kradzieży samochodu jest wykrywany w jednym przypadku na sto, więc złodziej samochodowy musiałby być wyjątkowym nieudacznikiem lub pechowcem, aby trafić w ręce policji. W przypadku włamań wykrywalność mieści się w granicach 4 procent. A weźmy najpoważniejsze przestępstwo: zabójstwo. Oddzielmy usiłowania od dokonań, bo w statystykach pakuje się to do jednego worka, a następnie odliczmy jeszcze przypadki oczywiste, gdy zabójca sam zgłasza się na policję i przyznaje do winy. Okaże się wtedy, że i tu z wykrywalnością jest bardzo kiepsko, szczególnie w dużych miastach. Trudno się zatem dziwić, że wiele ofiar przestępstw rezygnuje z ich zgłaszania.&lt;/&gt;<br>&lt;who5&gt;Jak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego