tak o nich. Zobaczysz ich oczy, to zrozumiesz - po walce, prosto z bitwy - zaćpani śmiercią. Potem masakrują całe wioski i rozczłonkowują maczetami kobiety, dzieci. Nie dlatego, że otrzymali taki rozkaz, że mieli jakiś powód, ale ponieważ nie mogą się powstrzymać. - Uniósł powieki, spojrzał na Redinga. - Wiedzieliście przecież, w co się pakujecie. <br>- Pan zostaje. <br>- Taa. - Z powrotem zamknął oczy. - Mam osiemdziesiąt dwa lata. To jedyne miejsce na Ziemi, w którym nie jestem starcem. <br>- Nie boi się pan? <br>- Synu, ty to dopiero się boisz...! <br>Daniel siedział w milczeniu, czując, jak jelita skręcają mu się w twardy węzeł. Doktor zaczął chrapać. Daniel, który miał