Typ tekstu: Książka
Autor: Korczak Janusz
Tytuł: Król Maciuś Pierwszy
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1923
zjawił się jego zagraniczny guwerner na lekcje.
Zaledwie jednak połowa lekcji przeszła, gdy odwołano Maciusia do sali tronowej.
- To wyjeżdżają posłowie państw, które wypowiedziały nam wojnę.
- A dokąd oni jadą?
- Do siebie.
Dziwne się Maciusiowi zdawało, że im tak wolno spokojnie wyjechać, wolał to jednakże, niż gdyby ich wbito na pal albo poddano torturom.
- A po co oni przyszli?
- Pożegnać się z waszą królewską mością.
- Czy ja mam być obrażony? - zapytał się cicho, żeby lokaje nie słyszeli, boby stracili dla niego szacunek.
- Nie, wasza królewska mość pożegna się z nimi uprzejmie. Zresztą już oni to sami zrobią.
Posłowie nie byli ani
zjawił się jego zagraniczny guwerner na lekcje.<br>Zaledwie jednak połowa lekcji przeszła, gdy odwołano Maciusia do sali tronowej.<br>- To wyjeżdżają posłowie państw, które wypowiedziały nam wojnę.<br>- A dokąd oni jadą?<br>- Do siebie.<br>Dziwne się Maciusiowi zdawało, że im tak wolno spokojnie wyjechać, wolał to jednakże, niż gdyby ich wbito na pal albo poddano torturom.<br>- A po co oni przyszli?<br>- Pożegnać się z waszą królewską mością.<br>- Czy ja mam być obrażony? - zapytał się cicho, żeby lokaje nie słyszeli, boby stracili dla niego szacunek.<br>- Nie, wasza królewska mość pożegna się z nimi uprzejmie. Zresztą już oni to sami zrobią.<br>Posłowie nie byli ani
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego