Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 4
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
zawsze odmawiał snu swoim bohaterom tragicznym w chwili kryzysu. Makbet nazywa sen "naturalnym balsamem, lekarstwem zranionych dusz".
Kilkustronicowy życiorys Branagha to przede wszystkim historia sukcesu. Choć na jego temat układa się już pytania w amerykańskich teleturniejach, wciąż jest po prostu facetem z Belfastu. Nie pociąga go bycie sławnym i bogatym, palenie wielkich cygar i prowadzenie dużego samochodu. - Chcę pozostać normalnym człowiekiem, tak jak chciałem uczynić Henryka V na tyle ludzkim, na ile było to możliwe. Oto cały Kenneth Branagh.






Mamo, daj spokój!

Przestań się obwiniać o nieposłuszeństwo i poznaj pięć przypadków, w których masz święte prawo (a nawet obowiązek) zignorować mamine
zawsze odmawiał snu swoim bohaterom tragicznym w chwili kryzysu. Makbet nazywa sen "naturalnym balsamem, lekarstwem zranionych dusz".<br>Kilkustronicowy życiorys Branagha to przede wszystkim historia sukcesu. Choć na jego temat układa się już pytania w amerykańskich teleturniejach, wciąż jest po prostu facetem z Belfastu. Nie pociąga go bycie sławnym i bogatym, palenie wielkich cygar i prowadzenie dużego samochodu. - Chcę pozostać normalnym człowiekiem, tak jak chciałem uczynić Henryka V na tyle ludzkim, na ile było to możliwe. Oto cały Kenneth Branagh.&lt;/&gt;<br><br><br><br><br>&lt;page nr=110-111&gt;<br><br>&lt;div type="art" sex="f"&gt;&lt;tit&gt;Mamo, daj spokój!&lt;/&gt;<br><br>Przestań się obwiniać o nieposłuszeństwo i poznaj pięć przypadków, w których masz święte prawo (a nawet obowiązek) zignorować mamine
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego