Typ tekstu: Książka
Autor: Lem Stanisław
Tytuł: Niezwyciężony
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1963
czy pajęczaków. Nie ma też żadnych form z nimi spokrewnionych.
- Nie może pan być tak pewny swego! - zawołał Ballmin.
- Gdybyście byli moim uczniem, Ballmin, nie dostalibyście się na ten pokład, bobyście nie zdali u mnie egzaminu - powiedział niewzruszony paleobiolog, i obecni mimo woli się uśmiechnęli. - Nie wiem, jak tam z paleontologią, ale z biologii ewolucyjnej niedostatecznie!
- Już się z tego robi typowy spór fachowców... nie szkoda na to czasu? - szepnął ktoś do Rohana z tyłu. Rohan odwrócił się i zobaczył szeroką, opaloną twarz Jarga, który mrugnął doń porozumiewawczo.
- Więc to może nie są owady pochodzenia miejscowego - upierał się przy swoim Ballmin
czy pajęczaków. Nie ma też żadnych form z nimi spokrewnionych.<br>- Nie może pan być tak pewny swego! - zawołał Ballmin.<br>- Gdybyście byli moim uczniem, Ballmin, nie dostalibyście się na ten pokład, bobyście nie zdali u mnie egzaminu - powiedział niewzruszony paleobiolog, i obecni mimo woli się uśmiechnęli. - Nie wiem, jak tam z paleontologią, ale z biologii ewolucyjnej niedostatecznie!<br>- Już się z tego robi typowy spór fachowców... nie szkoda na to czasu? - szepnął ktoś do Rohana z tyłu. Rohan odwrócił się i zobaczył szeroką, opaloną twarz Jarga, który mrugnął doń porozumiewawczo.<br>- Więc to może nie są owady pochodzenia miejscowego - upierał się przy swoim Ballmin
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego