Typ tekstu: Książka
Autor: Krystian Lupa
Tytuł: Podglądania
Rok: 2003
tym, który to Annie zaproponował. Powiedziała: "Czemu nie" - potem się wszystko załatwiło i byłoby wstydem się cofnąć. Był to również wstyd przed sobą. "Czemu nie" należało do tej silnej, zdecydowanej i zwycięskiej - do George Sand - którą gardziła, a którą usiłowała być albo była chwilami - kiedy paliła papierosy,

dlaczego właściwie nie pali fajki, dlaczego właściwie nie pali fajki... i w tych momentach, kiedy zdawało się jej, że może odczuwać pożądanie do kobiet... i że byłoby to osobliwe wyjście z labiryntu samotności... Już jestem. Co chwila na linii mojego horyzontu pokazuje się jakiś inny, nowy z tych tu - żyjących w Bogu i medytacji
tym, który to Annie zaproponował. Powiedziała: "Czemu nie" - potem się wszystko załatwiło i byłoby wstydem się cofnąć. Był to również wstyd przed sobą. "Czemu nie" należało do tej silnej, zdecydowanej i zwycięskiej - do George Sand - którą gardziła, a którą usiłowała być albo była chwilami - kiedy paliła papierosy,<br> &lt;page nr=201&gt;<br> dlaczego właściwie nie pali fajki, dlaczego właściwie nie pali fajki... i w tych momentach, kiedy zdawało się jej, że może odczuwać pożądanie do kobiet... i że byłoby to osobliwe wyjście z labiryntu samotności... Już jestem. Co chwila na linii mojego horyzontu pokazuje się jakiś inny, nowy z tych tu - żyjących w Bogu i medytacji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego