Z zapasami suszonego mięsa wracali wiosną do stałych osad, by zająć się uprawą roślin. Kobiety całego plemienia uprawiały łącznie ponad sto dwadzieścia hektarów pól, zbierając w latach dobrego urodzaju około dwustu pięćdziesięciu tysięcy litrów kukurydzy, z czego przynajmniej trzydzieści pięć tysięcy sprzedawano handlarzom.<br>Domy Sauków z mocno powiązanych ze sobą pali miały najczęściej piętnaście-osiemnaście metrów długości, szerokie były na sześć metrów, a kryte korą wiązu. Rozmieszczone w dwu równoległych rzędach biegnących ze wschodu na zachód, były oddzielone otwartym placem, który służył jako miejsce tańców, wyścigów konnych i gry w piłkę. Osada była dopóty zamieszkiwana, dopóki wystarczało w okolicy drzewa na