robił sobie z dziadkami, robił sobie z mojego męża młodszym rodzeństwem, bo przecież ma młodsze rodzeństwo, a to jednak jest pamiątka po sobie. Wiem, że <vocal desc="yyy"> w dniu mojej komunii mam z dziadkami zdjęcie i do tej pory widzę na zdjęciu, chociaż dziadków nie ma, a jest to jakaś <overlap><vocal desc="yyy"> pamięć.</> </><br><who1><overlap>Poda <gap> paluszek</>, yhy. </><br><who2>Niestety, narobił tych zdjęć, narobił, poszliśmy z mężem za trzy wybrać pozy, co wcale nie jest też tanie, uważam, bo osiemdziesiąt pięć złotych od pozy jednej <gap> </><br><who1><overlap>Jedna poza <gap> </><br><who2>To jednak daje jakiś koszt. Ale pomijając pieniądze. Pieniądz to rzecz nabyta. <gap> <vocal desc="sigh"> Ale co się okazuje? Nie wyszło zdjęcie z dziadkami