Typ tekstu: Książka
Autor: Barańczak Stanisław
Tytuł: Poezja i duch uogólnienia
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1970-1996
Poznański Czerwiec był spontanicznym odruchem społeczeństwa, które - raz jeszcze zacytujmy dzisiejszą tablicę pamiątkową - upomniało się o prawo do ludzkiej godności. Nieprzypadkowo na gmachu Komitetu Wojewódzkiego partii demonstranci zawiesili - obok siebie i na równych prawach, jak pokazuje ocalała fotografia - dwa hasła: "Chleba" i "Wolności".
Trzeba było ćwierć wieku, aby sterroryzowani, przytłoczeni pamięcią o przelanej krwi mieszkańcy mojego miasta przypomnieli sobie - tak naprawdę, otwarcie i w masowej skali - co znaczy ludzka wolność i ludzka godność. Trwało to długo. Ale trudno nie zrozumieć ludzi, którym tak brutalnie wydarto ich wolność, których godność tak sponiewierano. Oby już nigdy nie pozwolili sobie odebrać tego, co dziś
Poznański Czerwiec był spontanicznym odruchem społeczeństwa, które - raz jeszcze zacytujmy dzisiejszą tablicę pamiątkową - upomniało się o prawo do ludzkiej godności. Nieprzypadkowo na gmachu Komitetu Wojewódzkiego partii demonstranci zawiesili - obok siebie i na równych prawach, jak pokazuje ocalała fotografia - dwa hasła: "Chleba" i "Wolności". <br> Trzeba było ćwierć wieku, aby sterroryzowani, przytłoczeni pamięcią o przelanej krwi mieszkańcy mojego miasta przypomnieli sobie - tak naprawdę, otwarcie i w masowej skali - co znaczy ludzka wolność i ludzka godność. Trwało to długo. Ale trudno nie zrozumieć ludzi, którym tak brutalnie wydarto ich wolność, których godność tak sponiewierano. Oby już nigdy nie pozwolili sobie odebrać tego, co dziś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego