Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 37 (2934)
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
celem Polaków jest dostanie się do tej księgi światowych idiotyzmów. Tu ktoś tańczy już drugi tydzień bez sikania, tam znów ktoś żre jaja na twardo w takim tempie, że kury muszą je znosić już ugotowane itd., itd. Ostatnio ogromne szanse na taki wpis ma nasza dziura budżetowa. Popatrz się tylko pan, panie Guinness, jak nam to wspaniale idzie. A my ją jeszcze, panie Guinness, powiększymy. W przyszłym budżecie przewidujemy co drugi najdłuższy weekend w nowoczesnej Europie, ustanowimy wolne piątki, a może i poniedziałki, a w pozostałe dni będziemy jubileuszować i pielgrzymować. Tak nam dopomóż nasza ty Kolbuszowo!
*
RUBRYKA ŻENUŚ
Trwa żenująca samolustracja
celem Polaków jest dostanie się do tej księgi światowych idiotyzmów. Tu ktoś tańczy już drugi tydzień bez sikania, tam znów ktoś żre jaja na twardo w takim tempie, że kury muszą je znosić już ugotowane itd., itd. Ostatnio ogromne szanse na taki wpis ma nasza dziura budżetowa. Popatrz się tylko pan, panie Guinness, jak nam to wspaniale idzie. A my ją jeszcze, panie Guinness, powiększymy. W przyszłym budżecie przewidujemy co drugi najdłuższy weekend w nowoczesnej Europie, ustanowimy wolne piątki, a może i poniedziałki, a w pozostałe dni będziemy jubileuszować i pielgrzymować. Tak nam dopomóż nasza ty Kolbuszowo!&lt;/&gt;<br>*<br>&lt;div1&gt;&lt;tit1&gt;RUBRYKA ŻENUŚ&lt;/&gt;<br> Trwa żenująca samolustracja
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego