Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Morze
Nr: 4
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1925
Ryski wyrwały zagrabione ongiś, prastare nasze ziemie. Niestety potęga flot wojennych tych państw, pomimo dotkliwych strat, poniesionych podczas wojny światowej i rewolucji, pozostaje nader poważną, szczególnie, jeżeli uprzytomnimy sobie nasz obecny stan posiadania. Floty te składają się ze wszystkich rodzaji okrętów, używanych obecnie w walce na morzu, zaczynając od potężnych pancerników i szybkich krążowników, kończąc na łodziach podwodnych i torpedowcach.
Taki stan rzeczy mimowoli nasuwa każdemu, interesującemu się zagadnieniami morskimi, pytanie, czy wysiłek nasz w kierunku stworzenia floty jest celowym, jeżeli ta ostatnia z wielu względów nie będzie w stanie w bliższej przyszłości dorównać siłom flot wrogich.
Teorja daje na to
Ryski wyrwały zagrabione ongiś, prastare nasze ziemie. Niestety potęga flot wojennych tych państw, pomimo dotkliwych strat, poniesionych podczas wojny światowej i rewolucji, pozostaje nader poważną, szczególnie, jeżeli uprzytomnimy sobie nasz obecny stan posiadania. Floty te składają się ze wszystkich rodzaji okrętów, używanych obecnie w walce na morzu, zaczynając od potężnych pancerników i szybkich krążowników, kończąc na łodziach podwodnych i torpedowcach.<br>Taki stan rzeczy mimowoli nasuwa każdemu, interesującemu się zagadnieniami morskimi, pytanie, czy wysiłek nasz w kierunku stworzenia floty jest celowym, jeżeli ta ostatnia z wielu względów nie będzie w stanie w bliższej przyszłości dorównać siłom flot wrogich.<br>Teorja daje na to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego