Typ tekstu: Książka
Autor: Varga Krzysztof
Tytuł: Chłopaki nie płaczą
Rok: 1996
panienki miały krótkie. Matka myślał że to Dżaba jest kobietą, a Dżaba był przekonany, że kobietą jest Matka. Kudłaty zadowolony, pije wódkę z butelki, chwali się że przeleciał obie, kiedy Matka i Dżaba prawie się nawzajem nie zrobili. Nie, nie chcę wódki. Pij, pij, namawia Kudłaty, zaraz jedziemy do tych panienek. Boże wpół do siódmej, umieram, jęczy Dżaba. To mają być wakacje? Mazury, jeziora, łódki, świeże powietrze. A tutaj od południa do północy w barze, pani Grażynko, jeszcze raz to samo. Zamiast wdychać zdrowe powietrze pali się jednego papierosa za drugim. Bezpośrednia, gorąca linia telefoniczna z naszego apartamentu do baru, pani
panienki miały krótkie. Matka myślał że to Dżaba jest kobietą, a Dżaba był przekonany, że kobietą jest Matka. Kudłaty zadowolony, pije wódkę z butelki, chwali się że przeleciał obie, kiedy Matka i Dżaba prawie się nawzajem nie zrobili. Nie, nie chcę wódki. Pij, pij, namawia Kudłaty, zaraz jedziemy do tych panienek. Boże wpół do siódmej, umieram, jęczy Dżaba. To mają być wakacje? Mazury, jeziora, łódki, świeże powietrze. A tutaj od południa do północy w barze, pani Grażynko, jeszcze raz to samo. Zamiast wdychać zdrowe powietrze pali się jednego papierosa za drugim. Bezpośrednia, gorąca linia telefoniczna z naszego apartamentu do baru, pani
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego