Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 4(152)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
wykupione bilety na "Braci Mozart".
- Może zobaczymy się przed kinem - powiedział synowi. Jeszcze wtedy nie był zdecydowany, czy i do którego pójdzie kina.
Dopiero około 20.30 państwo Palme wychodzą z domu na Starym Mieście i spacerem idą w kierunku kina "Grand". Wprawdzie mogliby pojechać metrem, ale ze względu na panujący na peronie tłok zdecydowali się na przejście pieszo ponad trzech kilometrów. Kupili bilety i jak wszyscy inni ludzie zajęli przydzielone im miejsca. Wcześniej spotkali się z synem oraz jego narzeczoną.
Seans skończył się około godziny 23.15. Wychodzą na dwór. Tamtego wieczora pogoda nie zachęcała do spacerów. Nic dziwnego, że
wykupione bilety na "Braci Mozart".<br>&lt;q&gt;&lt;transl&gt;- Może zobaczymy się przed kinem&lt;/&gt;&lt;/&gt; - powiedział synowi. Jeszcze wtedy nie był zdecydowany, czy i do którego pójdzie kina.<br>Dopiero około 20.30 państwo Palme wychodzą z domu na Starym Mieście i spacerem idą w kierunku kina "Grand". Wprawdzie mogliby pojechać metrem, ale ze względu na panujący na peronie tłok zdecydowali się na przejście pieszo ponad trzech kilometrów. Kupili bilety i jak wszyscy inni ludzie zajęli przydzielone im miejsca. Wcześniej spotkali się z synem oraz jego narzeczoną.<br>Seans skończył się około godziny 23.15. Wychodzą na dwór. Tamtego wieczora pogoda nie zachęcała do spacerów. Nic dziwnego, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego