Czyżby znana aktorka Adrianna Biedrzyńska (41 l.), która kilka miesięcy temu była bohaterką skandalu, znów była nieszczera? We wrześniu, kiedy dowiedziała się o malwersacjach swojego męża Marcina Miazgi (33 l.), podjęła decyzję: rozwodzę się. &lt;q&gt;- Ten człowiek mnie oszukiwał&lt;/&gt; - mówiła wtedy szlochając. &lt;q&gt;- Jak mogłam być taka naiwna?&lt;/&gt;<br>Tymczasem dwa dni temu paparazzi przyłapali Adę na gorącym uczynku: zadowolony Miazga bawił u niej w domu. W sielskiej atmosferze robił kolację.<br>W sierpniu ub. r. na jaw wyszły oszustwa finansowe Marcina Miazgi. Biedrzyńska została oskarżona przez kilku aktorów o pomoc mężowi w wyłudzaniu od nich pieniędzy. Twierdziła, że jest niewinna. <br>Aktorka złożyła pozew rozwodowy