przesyłką), można pogadać i wymienić informacje (stukanie w rury, rozmowa przez ściany, a nawet między piętrami za pomocą systemu rur kanalizacyjnych - rozmówcy muszą przedtem wybrać z sedesów wodę). A nade wszystko można napić się czaju (paczka herbaty na szklankę wody z dodatkiem - wedle uznania - proszków od bólu głowy, tytoniu z papierosów, pasty do zębów). Można opowiedzieć film. Zaplanować wielki skok. No i wymienić poglądy na temat kobiet. Ci, którzy są ludźmi czynu i mają akurat w celi cwela - mogą oddać się rozkoszom seksualnym. Ci, którzy cwela nie mają - muszą radzić sobie sami. Nic więc dziwnego, że nazajutrz rano więźniowie witają dzień