Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 400-401
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1981
także przyjaźń amerykańskich poetów. A chociaż Uniwersytet Kalifornijski w Berkeley, gdzie od dwudziestu lat wykładam literatury słowiańskie, liczy wśród swoich profesorów niemało laureatów Nobla w zakresie nauk ścisłych, jest dzisiaj rad szczególnie, mogąc dodać do ich liczby swego pierwszego laureata Nobla w zakresie humanistyki.
W samym powołaniu poety zawiera się paradoks. Zaciekle indywidualistyczny, dążąc do celów widocznych dla kilku tylko jego najbliższych przyjaciół, przyzwyczaja się do swojej etykietki trudnego i mało zrozumiałego, po to tylko, żeby odkryć któregoś dnia, że jego wiersze stanowią więź między ludźmi i że, chce tego czy nie chce, musi wziąć na siebie symboliczną rolę. Mieszkając długo
także przyjaźń amerykańskich poetów. A chociaż Uniwersytet Kalifornijski w Berkeley, gdzie od dwudziestu lat wykładam literatury słowiańskie, liczy wśród swoich profesorów niemało laureatów Nobla w zakresie nauk ścisłych, jest dzisiaj rad szczególnie, mogąc dodać do ich liczby swego pierwszego laureata Nobla w zakresie humanistyki.<br>W samym powołaniu poety zawiera się paradoks. Zaciekle indywidualistyczny, dążąc do celów widocznych dla kilku tylko jego najbliższych przyjaciół, przyzwyczaja się do swojej etykietki trudnego i mało zrozumiałego, po to tylko, żeby odkryć któregoś dnia, że jego wiersze stanowią więź między ludźmi i że, chce tego czy nie chce, musi wziąć na siebie symboliczną rolę. Mieszkając długo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego