Typ tekstu: Druki ulotne
Tytuł: katalog handlowy
Rok: 2000
sobie pizzę. Bo cóż jest wart najlepszy nawet mecz bez pizzy!
Czwartek - Babcia musi zmienić okulary, bo w starych widzi już niewyraźnie. Otworzyłem : w oczy wpadło mi duże ogłoszenie optyka. Problem został rozwiązany.
Piątek - Wspólnie z żoną doszliśmy do wniosku, że mroźna zima wymusza wymianę okien. Skorzystałem z i w parę dni problem był rozwiązany.
A w domu będzie cieplej.
Sobota - Rozpocząłem remont łazienki i pech chciał, że pękła rura. Z pomocą znów przyszłą , dzięki której wezwałem dobrego hydraulika.
Niedziela - Nareszcie odpoczynek. Zamówiłem stolik w restauracji dla całej rodziny, a dzięki kuponom rabatowym, które znalazłem w zapłaciłem 10% mniej.
Już zyskałem
sobie pizzę. Bo cóż jest wart najlepszy nawet mecz bez pizzy! &lt;gap&gt;<br>Czwartek - Babcia musi zmienić okulary, bo w starych widzi już niewyraźnie. Otworzyłem : w oczy wpadło mi duże ogłoszenie optyka. Problem został rozwiązany. &lt;gap&gt;<br>Piątek - Wspólnie z żoną doszliśmy do wniosku, że mroźna zima wymusza wymianę okien. Skorzystałem z i w parę dni problem był rozwiązany.<br>A w domu będzie cieplej. &lt;gap&gt;<br>Sobota - Rozpocząłem remont łazienki i pech chciał, że pękła rura. Z pomocą znów przyszłą , dzięki której wezwałem dobrego hydraulika. &lt;gap&gt;<br>Niedziela - Nareszcie odpoczynek. Zamówiłem stolik w restauracji dla całej rodziny, a dzięki kuponom rabatowym, które znalazłem w zapłaciłem 10% mniej. &lt;gap&gt;<br>Już zyskałem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego