Zagrał ponownie Maksym Sztrauch - "z taktem i z godnością, bez cienia melodramatyzmu, z wielkim artystycznym umiarem i głębokim uczuciem" - zagrał człowieka, który mężnie znosząc chorobę, nie pozwala odizolować się od wiadomości o sytuacji kraju i (co zresztą nie odpowiada prawdzie historycznej!) uczestniczy w mityngu robotników, aby przeciwdziałać próbie rozbicia jedności partii przez wrogów.<br> W różnych więc fazach życia Lenina przenoszono jego postać na ekran, w różnych etapach działalności, w różnych okolicznościach odsłaniających cechy charakteru i usposobienie. W różnych też okresach rozwoju kinematografii ZSRR, w różnej reżyserii i przez różnych wykonawców. Jak ujmować, jak grać, jak być na ekranie człowiekiem, którego biografia