Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie i Nowoczesność
Nr: 555
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1981
jeśli spotkanie dojdzie do skutku.
G.C.: Czy dojdzie? My kiedyś popełniliśmy artykuł w naszej partyjnej gazecie tutejszej/ (Ale nie wiem, czy tak można nazwać "Głos Wybrzeża", bo w "Trybunie Ludu" wyczytaliśmy, że jest to gazeta KC). I paradoks: Przyjeżdża towarzysz, doświadczony, światły, czyta ten wywiad, którego udzieliliśmy naszej gazecie partyjnej w październiku 80 r, i gdy drzwi się otworzyły, to on tę gazetę schował pod stół. On był z Kielc. Z Lublina biorą tę oficjalnie wydrukowaną naszą instrukcję, i nie wierzą.
E.B.: Więc co robić?
G.C.: Więc co robić? Wspomniała pani, że myślenie może być podobne w obrębie
jeśli spotkanie dojdzie do skutku.&lt;/&gt;<br> G.C.:&lt;who9&gt; Czy dojdzie? My kiedyś popełniliśmy artykuł w naszej partyjnej gazecie tutejszej/ (Ale nie wiem, czy tak można nazwać "Głos Wybrzeża", bo w "Trybunie Ludu" wyczytaliśmy, że jest to gazeta KC). I paradoks: Przyjeżdża towarzysz, doświadczony, światły, czyta ten wywiad, którego udzieliliśmy naszej gazecie partyjnej w październiku 80 r, i gdy drzwi się otworzyły, to on tę gazetę schował pod stół. On był z Kielc. Z Lublina biorą tę oficjalnie wydrukowaną naszą instrukcję, i nie wierzą.&lt;/&gt;<br> E.B.: &lt;who8&gt;Więc co robić?&lt;/&gt;<br> G.C.: &lt;who9&gt;Więc co robić? Wspomniała pani, że myślenie może być podobne w obrębie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego