Typ tekstu: Książka
Autor: Cegielski Max
Tytuł: Masala
Rok: 2002
łódź po parę rupii od głowy, taka, jaką tutaj przypłynęli. Niestety, odpływa właśnie spod betonowego molo dużo dalej, tam gdzie wciąż cumował jego statek z Port Blair.
Nie mieli innego wyjścia, jak wynająć wspólnie jedną z rybackich dungi, ale ceny proponowane przez rybaków-cwaniaków są zawrotne. Nikt nie chce płacić parudziesięciu rupii od głowy, skoro miejscowi pływają na wyspę za grosze. "Nie jesteśmy przecież stąd, więc dlaczego mamy płacić tylko tyle, co oni. Z drugiej strony-też nie chcę dać się naciągać". Większość białych walczy, żeby płacić za wszystko jak najmniej. Ale są przecież turystami. Każdy chce być od razu Hindusem
łódź po parę rupii od głowy, taka, jaką tutaj przypłynęli. Niestety, odpływa właśnie spod betonowego molo dużo dalej, tam gdzie wciąż cumował jego statek z Port Blair. <br>Nie mieli innego wyjścia, jak wynająć wspólnie jedną z rybackich &lt;orig&gt;dungi&lt;/&gt;, ale ceny proponowane przez rybaków-cwaniaków są zawrotne. Nikt nie chce płacić parudziesięciu rupii od głowy, skoro miejscowi pływają na wyspę za grosze. "Nie jesteśmy przecież stąd, więc dlaczego mamy płacić tylko tyle, co oni. Z drugiej strony-też nie chcę dać się naciągać". Większość białych walczy, żeby płacić za wszystko jak najmniej. Ale są przecież turystami. Każdy chce być od razu Hindusem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego