Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 46
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
te przeszkody zostaną pokonane i uda mu się zrealizować marzenia o wprowadzeniu nowej jakości w polską (i światową) wspinaczkę sportową.



Wspinaczka jest moim życiem

Z Filipem Babiczem rozmawia Iza Gronowska

- Dlaczego wybrałeś wspinanie sportowe?

- Zawsze interesowałem się sportem, uprawiałem różne dyscypliny - piłkę nożną, kolarstwo górskie, tenis stołowy. Drugą, równie silną pasją były góry. Dzięki ojcu, który jest przewodnikiem tatrzańskim, zacząłem w bardzo młodym wieku chodzić po Tatrach. Mając 10 lat byłem na Mnichu, rok później - na Galerii Gankowej. Góry mnie fascynowały, ale nie lubiłem chodzić po szlakach. Często wyciągałem ojca, dzięki któremu miałem ułatwiony dostęp w najbardziej tajemnicze zakątki Tatr. Chodząc
te przeszkody zostaną pokonane i uda mu się zrealizować marzenia o wprowadzeniu nowej jakości w polską (i światową) wspinaczkę sportową.<br><br>&lt;div1 type="convers"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Wspinaczka jest moim życiem&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Z Filipem Babiczem rozmawia Iza Gronowska&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;- Dlaczego wybrałeś wspinanie sportowe?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;- Zawsze interesowałem się sportem, uprawiałem różne dyscypliny - piłkę nożną, kolarstwo górskie, tenis stołowy. Drugą, równie silną pasją były góry. Dzięki ojcu, który jest przewodnikiem tatrzańskim, zacząłem w bardzo młodym wieku chodzić po Tatrach. Mając 10 lat byłem na Mnichu, rok później - na Galerii Gankowej. Góry mnie fascynowały, ale nie lubiłem chodzić po szlakach. Często wyciągałem ojca, dzięki któremu miałem ułatwiony dostęp w najbardziej tajemnicze zakątki Tatr. Chodząc
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego