Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: rozmowa młodzieży o pracy, miłości, szkole
Rok powstania: 2001
Tytuł: rozmowa młodzieży o pracy, miłości, szkole
Rok powstania: 2001
dobre, o!
Ale skąd...? Ty w ogóle widziałeś tego dyrektora? Skąd nagle
Ale Miśku, ja nie muszę, nie musiałem go widzieć,no!
W ogóle może najpierw trzeba byłoby go zobaczyć. A możliwe, gdybyś go zobaczył to, w ogóle nie byłoby problemu.
Aha, że z litości z nim zatańczyła,tak? Był paskudny, stary, jakiś nie wiem, wrzody na żołądku ma i jak pije piwo , to mu na wąsach zostaje...
Bo jest stary i pomarszczony, no co! Nie ma akurat wąsów.
Aha, to dobrze.
Nie, bo to tak jest. Z takimi starszymi facetami, to tak jest.
Ale nawet, nie o to chodzi, że
Ale skąd...? Ty w ogóle widziałeś tego dyrektora? Skąd nagle
Ale Miśku, ja nie muszę, nie musiałem go widzieć,no!
W ogóle może najpierw trzeba byłoby go zobaczyć. A możliwe, gdybyś go zobaczył to, w ogóle nie byłoby problemu.
Aha, że z litości z nim zatańczyła,tak? Był paskudny, stary, jakiś nie wiem, wrzody na żołądku ma i jak pije piwo , to mu na wąsach zostaje...
Bo jest stary i pomarszczony, no co! Nie ma akurat wąsów.
Aha, to dobrze.
Nie, bo to tak jest. Z takimi starszymi facetami, to tak jest.
Ale nawet, nie o to chodzi, że
dobre, o!</><br><who1>Ale skąd...? Ty w ogóle widziałeś tego dyrektora? Skąd nagle <overlap><gap></></><br><who3>Ale Miśku, ja nie muszę, nie musiałem go widzieć,no!</><br><who2>W ogóle może najpierw trzeba byłoby go zobaczyć. A możliwe, gdybyś go zobaczył <overlap>to, w ogóle nie byłoby problemu.</> <vocal desc="laugh"></><br><who3><overlap><gap></> Aha, że z litości z nim zatańczyła,tak? Był paskudny, stary, jakiś nie wiem, <overlap>wrzody na żołądku ma i jak pije piwo , to mu na wąsach zostaje...</></><br><who1><overlap>Bo jest stary i pomarszczony, no co!</> Nie ma akurat wąsów. <vocal desc="laugh"></><br><who3>Aha, to dobrze.</><br><who2>Nie, bo to tak jest. Z takimi starszymi facetami, to tak jest.</><br><who3>Ale nawet, nie o to chodzi, że
