Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 22
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 22
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Maja Balcerzyk.
jof
Wernisaż w sercu gór
22 maja w schronisku nad Morskim Okiem nastąpiło otwarcie wystawy malarskiej Małgorzaty Szpunar, którego dokonały panie Łapińskie. Były piosenki Andrzeja Mroza w jego wykonaniu, grał i śpiewał zespół "Promyki" prowadzony przez Romę i Krzysztofa Krzemieniów.
Pani Małgorzata prezentuje 11 prac olejnych i kilkadziesiąt pasteli, których tematem są góry. Wszystkie powstały jako "hobby", odreagowując codzienną rzeczywistość i stresy pracy zawodowej lekarza. Maluje amatorsko od 6 lat, pod kierunkiem swoich mistrzów - najpierw artysty malarza Włodzimierza Karcza, a od 2 lat artysty malarza Stefana Berdaka. To już czwarta indywidualna wystawa. Góry pokochała jeszcze na studiach, wtedy też
jof
Wernisaż w sercu gór
22 maja w schronisku nad Morskim Okiem nastąpiło otwarcie wystawy malarskiej Małgorzaty Szpunar, którego dokonały panie Łapińskie. Były piosenki Andrzeja Mroza w jego wykonaniu, grał i śpiewał zespół "Promyki" prowadzony przez Romę i Krzysztofa Krzemieniów.
Pani Małgorzata prezentuje 11 prac olejnych i kilkadziesiąt pasteli, których tematem są góry. Wszystkie powstały jako "hobby", odreagowując codzienną rzeczywistość i stresy pracy zawodowej lekarza. Maluje amatorsko od 6 lat, pod kierunkiem swoich mistrzów - najpierw artysty malarza Włodzimierza Karcza, a od 2 lat artysty malarza Stefana Berdaka. To już czwarta indywidualna wystawa. Góry pokochała jeszcze na studiach, wtedy też
Maja Balcerzyk.<br><au>jof</></><br><br><div type="art"><br><br><tit>Wernisaż w sercu gór</tit><br><br>22 maja w schronisku nad Morskim Okiem nastąpiło otwarcie wystawy malarskiej Małgorzaty Szpunar, którego dokonały panie Łapińskie. Były piosenki Andrzeja Mroza w jego wykonaniu, grał i śpiewał zespół "Promyki" prowadzony przez Romę i Krzysztofa Krzemieniów.<br>Pani Małgorzata prezentuje 11 prac olejnych i kilkadziesiąt pasteli, których tematem są góry. Wszystkie powstały jako "hobby", odreagowując codzienną rzeczywistość i stresy pracy zawodowej lekarza. Maluje amatorsko od 6 lat, pod kierunkiem swoich mistrzów - najpierw artysty malarza Włodzimierza Karcza, a od 2 lat artysty malarza Stefana Berdaka. To już czwarta indywidualna wystawa. Góry pokochała jeszcze na studiach, wtedy też
