Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
wiedziała, że wytrzyma. Postanowiła, że dotąd będzie przestrzegać rygorystycznie diety, chyba że się coś stanie takiego, co będzie usprawiedliwiało pewne odstępstwa.
I stało się, ale niekoniecznie po jej myśli. Po dwóch tygodniach wrócił mąż i jak ją zobaczył, to zmartwiał. Teresa nie mogła podnieść się z łóżka, takie miała napompowane paszą kichy. Tadek nie myślał długo, tylko wziął pasa i zabrał się za wypędzanie złych duchów. Jak zaczął wieczorem to skończył dopiero nad ranem, aż z niej wszystkie wyszły, a było tego tak z 45 kilo. Z cztery razy przetykali muszlę!
Koło ósmej nad ranem Teresa wolna i spokojna, z radością
wiedziała, że wytrzyma. Postanowiła, że dotąd będzie przestrzegać rygorystycznie diety, chyba że się coś stanie takiego, co będzie usprawiedliwiało pewne odstępstwa. <br>I stało się, ale niekoniecznie po jej myśli. Po dwóch tygodniach wrócił mąż i jak ją zobaczył, to zmartwiał. Teresa nie mogła podnieść się z łóżka, takie miała napompowane paszą kichy. Tadek nie myślał długo, tylko wziął pasa i zabrał się za wypędzanie złych duchów. Jak zaczął wieczorem to skończył dopiero nad ranem, aż z niej wszystkie wyszły, a było tego tak z 45 kilo. Z cztery razy przetykali muszlę!<br>Koło ósmej nad ranem Teresa wolna i spokojna, z radością
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego