Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
Do tego, kartofle są najdroższą paszą energetyczną, jaką sobie można wyobrazić; jednostka energii biologicznej zawartej w ziemniaku jest (według zeszłorocznych cen) dwukrotnie droższa niż w pszenicy i o 70 proc. droższa niż w życie. W żadnym cywilizowanym kraju karmi się trzody kartoflami. U nas przeciwnie: połowa ich zbioru idzie na paszę (Dla porównania: sprzedaż ziemniaków dla "miastowych", do jedzenia, wyniosła w zeszłym roku raptem 10 proc. zbiorów). Kolejny paradoks. Czemu tak się dzieje? Czemu ziemniaki, specjalność Polski, stały się jej utrapieniem? Czemu rolnik na nie narzeka, konsument nie lubi, a McDonald's lekceważy polską potęgę i robi swoje frytki wyłącznie z ziemniaków
Do tego, kartofle są najdroższą paszą energetyczną, jaką sobie można wyobrazić; jednostka energii biologicznej zawartej w ziemniaku jest (według zeszłorocznych cen) dwukrotnie droższa niż w pszenicy i o 70 proc. droższa niż w życie. W żadnym cywilizowanym kraju karmi się trzody kartoflami. U nas przeciwnie: połowa ich zbioru idzie na paszę (Dla porównania: sprzedaż ziemniaków dla "miastowych", do jedzenia, wyniosła w zeszłym roku raptem 10 proc. zbiorów). Kolejny paradoks. Czemu tak się dzieje? Czemu ziemniaki, specjalność Polski, stały się jej utrapieniem? Czemu rolnik na nie narzeka, konsument nie lubi, a McDonald's lekceważy polską potęgę i robi swoje frytki wyłącznie z ziemniaków
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego