Typ tekstu: Książka
Autor: Wolanowski Lucjan
Tytuł: Upał i gorączka
Rok: 1996
silnika znowu nakłada się na nocny hałas dżungli. Ludzie, którzy wysiedli, wsiąkają w gęstwinę drzew, która szybko zamazuje kontury domków przycupniętych nad samym brzegiem. Inżynier Kao, któremu widowiska takie spowszedniały, leży na górnej koi, opędza się od komarów. Zaplątały się tu, choć w kabinie unosi się jeszcze mgiełka od różnych patentowanych płynów, które mają komary płoszyć, oszałamiać i zabijać.
- Wiesz - powiada do mnie - te wszystkie plemiona mają niezwykle słabą odporność na choroby zawleczone przez białego człowieka. Gruźlica daje im się we znaki, różne choroby dziecięce zabijają... Medycyna idzie tu jednak wielkimi skokami. Po tym, co ujrzysz w "długim domu" Dajaków, po
silnika znowu nakłada się na nocny hałas dżungli. Ludzie, którzy wysiedli, wsiąkają w gęstwinę drzew, która szybko zamazuje kontury domków przycupniętych nad samym brzegiem. Inżynier Kao, któremu widowiska takie spowszedniały, leży na górnej koi, opędza się od komarów. Zaplątały się tu, choć w kabinie unosi się jeszcze mgiełka od różnych patentowanych płynów, które mają komary płoszyć, oszałamiać i zabijać.<br> - Wiesz - powiada do mnie - te wszystkie plemiona mają niezwykle słabą odporność na choroby zawleczone przez białego człowieka. Gruźlica daje im się we znaki, różne choroby dziecięce zabijają... Medycyna idzie tu jednak wielkimi skokami. Po tym, co ujrzysz w "długim domu" Dajaków, po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego