Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 39
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
i perkusji naśladowały odgłos broni maszynowej i przypominały słuchaczom Wietnam. W Hendriksowskiej przeróbce amerykańskiego hymnu, jak pisał jego biograf Jerry Hopkins, było "każde narzędzie wojny i każda maszyna w Ameryce - nawet komputery, kosiarki do trawy, miksery". Nie dziwi więc, że ten utwór rzeczywiście okazał się "zamachem na wrażliwość słuchową i patriotyzm zarazem", a wykonywany na koncertach był iskrą, która mogła powodować społeczny wybuch. Tak stało się choćby w Dallas w 1969 r., kiedy to widownia zdemolowała scenę i walczyła z policją. Podobnie zresztą nie do zaakceptowania przez konserwatywną publiczność był śpiew Janis Joplin - spazmatyczny i pełen histerycznej wręcz ekspresji.

Jeśliby więc
i perkusji naśladowały odgłos broni maszynowej i przypominały słuchaczom Wietnam. W Hendriksowskiej przeróbce amerykańskiego hymnu, jak pisał jego biograf Jerry Hopkins, było "każde narzędzie wojny i każda maszyna w Ameryce - nawet komputery, kosiarki do trawy, miksery". Nie dziwi więc, że ten utwór rzeczywiście okazał się "zamachem na wrażliwość słuchową i patriotyzm zarazem", a wykonywany na koncertach był iskrą, która mogła powodować społeczny wybuch. Tak stało się choćby w Dallas w 1969 r., kiedy to widownia zdemolowała scenę i walczyła z policją. Podobnie zresztą nie do zaakceptowania przez konserwatywną publiczność był śpiew Janis Joplin - spazmatyczny i pełen histerycznej wręcz ekspresji.<br><br>Jeśliby więc
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego