chińskiego &lt;name type="org"&gt;MSZ&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Liu Jianchao&lt;/&gt; podsumował pierwszy dzień rozmów na temat programu nuklearnego &lt;name type="place"&gt;Korei Północnej&lt;/&gt;. Rozmowy, w których uczestniczy sześć państw - &lt;name type="place"&gt;Korea Północna&lt;/&gt; i &lt;name type="place"&gt;Południowa&lt;/&gt;, &lt;name type="place"&gt;Stany Zjednoczone&lt;/&gt;, &lt;name type="place"&gt;Chiny&lt;/&gt;, &lt;name type="place"&gt;Japonia&lt;/&gt; i &lt;name type="place"&gt;Rosja&lt;/&gt; - odbywają się w &lt;name type="place"&gt;Pekinie&lt;/&gt;.&lt;/&gt;<br>Z inicjatywą wspólnego omawiania problemu &lt;name type="place"&gt;Korei Północnej&lt;/&gt; przez tak duże grono wystąpiły &lt;name type="place"&gt;Chiny&lt;/&gt;, które od początku patronują rozmowom. Pierwsza ich runda, w sierpniu ubiegłego roku, nie przyniosła jednak żadnych rezultatów. Obecna ma trwać do piątku, ale uczestnicy nie wykluczają, że w razie potrzeby zostanie przedłużona.<br>Dwa główne tematy to program wytwarzania plutonu, do czego Koreańczycy się przyznają, i program wzbogacania uranu, czemu stanowczo zaprzeczają. Jeżeli &lt;name type="place"&gt;Korea Północna