twej głowie, jak o wieży królewskiej, o kościelnej dzwonnicy, nieustannie pamięta.<br> - Był taki czas - mówił dziadek Jakub - był taki czas, kiedy chciałem zostać świętym.<br> Nie takim, jak ci z kalendarza, jak ci z naszego kościoła malowani nad głównym ołtarzem, wstawieni ręka po ręce, głowa po głowie, aureola po aureoli w pawie witraże.<br> <page nr=78><br> Chciałem zostać świętym sam dla siebie, żeby nikt o tym nie wiedział, nawet matka, nawet katecheta, bijący nas drewnianą nogą oderwaną od ławki, rzucający w nas pękiem kluczy.<br> Pomyślałem sobie, że najłatwiej będzie mi zostać świętym, jeśli zacznę pościć.<br> I miałem rację.<br> Bo pomyślcie sami.<br> Nasz brzuch, to wiecznie