Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 13
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
wyjątku pozytywne. Pozostało ustalić szczegóły, czyli wysokość gaży artystów.


Radiowóz widmo

RYSZARDA SOCHA

Jak ze świadka stać się oskarżonym

Podczas pierwszej rozprawy pani sędzia pokazała Jarosławowi D. podwórko-spacerniak aresztu. Kiedyś pewnie wziąłby to za żart. Ale nie teraz, kiedy jego i kolegę ze świadków przemieniono w oskarżonych. Mieli bowiem pecha i widzieli wypadek z udziałem policji.
W nocy 12 października 1998 na pograniczu dwóch gdańskich dzielnic Przymorza i Zaspy policyjny Volkswagen zderzył się z taksówką. Radiowóz jechał drogą z pierwszeństwem przejazdu. Taksówka wyjechała z ulicy podporządkowanej. Kierowca pojazdu zginął. Policjanci odnieśli obrażenia. Wina taksówkarza wydawała się bezsporna. Tak też przedstawiła
wyjątku pozytywne. Pozostało ustalić szczegóły, czyli wysokość gaży artystów.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;tit&gt;Radiowóz widmo&lt;/&gt;<br><br>&lt;au&gt;RYSZARDA SOCHA&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Jak ze świadka stać się oskarżonym&lt;/&gt;<br><br>Podczas pierwszej rozprawy pani sędzia pokazała Jarosławowi D. &lt;orig&gt;podwórko-spacerniak&lt;/&gt; aresztu. Kiedyś pewnie wziąłby to za żart. Ale nie teraz, kiedy jego i kolegę ze świadków przemieniono w oskarżonych. Mieli bowiem pecha i widzieli wypadek z udziałem policji. <br>W nocy 12 października 1998 na pograniczu dwóch gdańskich dzielnic Przymorza i Zaspy policyjny Volkswagen zderzył się z taksówką. Radiowóz jechał drogą z pierwszeństwem przejazdu. Taksówka wyjechała z ulicy podporządkowanej. Kierowca pojazdu zginął. Policjanci odnieśli obrażenia. Wina taksówkarza wydawała się bezsporna. Tak też przedstawiła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego