Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 34
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
GOPR ma mniej pracy.
W mijającym tygodniu tylko jeden raz ratownicy musieli interweniować. Do dyżurujących w Szczawnicy goprowców zadzwoniła w środę 18 sierpnia dyspozytorka pogotowia ratunkowego. Powiadomiła, że w górnych partiach Wąwozu Homole złamała nogę turystka z Wołomina. Z pomocą 22-letniej kobiecie udali się goprowcy na TRX-ie. Wkrótce pechowa turystka została odwieziona do czekającej przy drodze karetki. Okazało się, że po upadku na śliskiej ścieżce, kobieta doznała bolesnego złamania w kostce. - Niestety, po raz kolejny przyczyna jest taka sama - kobieta wybrała się w góry w sportowych adidasach. Nie trzeba wysokich gór, by doszło do wypadku. Moment nieuwagi, zagapienie się
GOPR ma mniej pracy.<br>W mijającym tygodniu tylko jeden raz ratownicy musieli interweniować. Do dyżurujących w Szczawnicy goprowców zadzwoniła w środę 18 sierpnia dyspozytorka pogotowia ratunkowego. Powiadomiła, że w górnych partiach Wąwozu Homole złamała nogę turystka z Wołomina. Z pomocą 22-letniej kobiecie udali się goprowcy na TRX-ie. Wkrótce pechowa turystka została odwieziona do czekającej przy drodze karetki. Okazało się, że po upadku na śliskiej ścieżce, kobieta doznała bolesnego złamania w kostce. - Niestety, po raz kolejny przyczyna jest taka sama - kobieta wybrała się w góry w sportowych adidasach. Nie trzeba wysokich gór, by doszło do wypadku. Moment nieuwagi, zagapienie się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego